Pacjenci często trafiają do gabinetu psychoterapeutycznego z nadzieją na otrzymania złotej rady, pigułki szczęścia lub z nadzieją, że kilka spotkań odmieni ich dotychczasowe niesatysfakcjonujące życie lub uwolni ich od przeżywanych od lat. trudności. Przed wizytą u psychologa czy psychoterapeuty warto skonfrontować się i zweryfikować niektóre przekonania na temat psychoterapii.

Mit “Potrzebujesz rady – idź na terapię!”

Psychoterapeuta nie jest doradcą, nie może wziąć odpowiedzialności za Twoje decyzje i Twoje życie. Na psychoterapii nie usłyszysz gotowych rozwiązań. Psychoterapeuta może pomóc Ci przyjrzeć się Twoim własnym sposobom rozumienia danej sytuacji oraz Twoim własnym sposobom na ich rozwiązanie. Udzielanie rad przez terapeutę stanowi pole do nadużyć i jest niezgodne z etyką zawodową.

W trakcie trwania psychoterapii pacjent nabiera szerszej perspektywy, zaczyna widzieć inaczej sytuacje, w których się znajduje lub do których doprowadza. Nowy sposób widzenia pozwala na samodzielne stworzenie przez pacjenta nowych sposobów rozwiązania problemu, który do tej pory nie był dla niego dostępne.

Jeśli potrzebujemy konsultacji lub porady możemy zgłosić się na spotkanie do psychologa. Podczas konsultacji uzyskamy podpowiedź lub radę, jak możemy poradzić sobie z naszym problemem lub jak psycholog rozumie jego źródło, jednak spotkanie takie nie spowoduje wewnętrznej zmiany, do której prowadzi psychoterapia.

Mit “Chodzę na terapię  – jestem nienormalny”

Wiele osób myśli, że dotykające ich problemy są rzadkością i nie spotykają innych osób. Często wyobrażamy sobie że otaczający nas ludzie, znajomi, rodzina lepiej od nas radzą sobie z codziennymi problemami. Być może odnosimy takie wrażenie gdyż problemy osobiste czy trudne przeżycia rzadko bywają tematem towarzyskich rozmów. Nie często także spotykamy się z informacją że ktoś korzysta z psychoterapii wiele osób przeżywa swoją psychoterapię jako powód do wstydu lub zakłopotania.

Zgłoszenie się o pomoc do psychoterapeuty jest dowodem determinacji i chęci do zmiany a nie przejawem słabości.

Mit “Terapia pomoże mi nie przeżywać smutku i złości.”

Ten kto na terapię idzie, aby przestać w życiu przeżywać nieprzyjemne emocje oczekuje niemożliwego. Psychoterapia ma na celu analizę przeżyć pacjenta i zdobycie umiejętności przeżywania różnych stanów emocjonalnych w sposób świadomy. Smutek czy złość to emocje które zawsze będą się pojawiać w naszym życiu nie da się ich zlikwidować ale można nauczyć się lepiej je rozumieć i akceptować.

Mit ‘Terapia jest za droga.”

Jeśli jesteśmy zdeterminowani do szybkiego podjęcia terapii realia zmuszają do podjęcia decyzji o rozpoczęciu terapii płatnej. Możliwość skorzystania z psychoterapii w ramach Funduszu Zdrowia jest często ograniczona długim czasem oczekiwania.

Terapia jest inwestycją w siebie i swoje zasoby. Często decyzja o podjęciu terapii wymaga przeorganizowania swojego budżetu i ustalenia priorytetów. Dlatego ważne jest aby przemyśleć jakie zmiany chcielibyśmy osiągnąć podczas terapii i ile są one dla nas warte.

Mit: ”Z każdą sesją będę czuł/a się lepiej.”

Pacjenci często mają oczekiwanie, że z każdym tygodniem trwania terapii ich samopoczucie będzie coraz lepsze. Jednak nie zawsze tak jest. Psychoterapia jest długotrwałym procesem, w ciągu którego mogą pojawiać się różne stany emocjonalne i uczucia.

W trakcie terapii są okresy kiedy pacjenci czują się lepiej doznają ulgi w dręczących ich objawach towarzyszy im lepszy nastrój. Są także okresy gorszego samopoczucia obniżonego nastroju, braku wiary w poprawę. Ważne jest aby w trakcie terapii pamiętać, że takie stany są normalne w procesie terapeutycznym dlatego zanim pod wpływem pogorszenia nastroju zrezygnujesz z terapii warto o swoich wątpliwościach porozmawiać ze swoim terapeutą podczas sesji.